Na charakterze
Drużynie Surguta nie udało się rozpocząć meczu na szybowcach Denisa Schenkla – 0:4, ale wrócił po podaniu Vadima Ozhiganova, 5:5. Aż do znaku 10:10 to był wyrównany mecz, po czym gospodarze ponownie zdobyli cztery punkty z rzędu. Rajab nie potrafił pokonać bloku po podaniach Ozhiganova, który ustąpił miejsca Maksymowi Kiriłłowowi. Nie udało się jednak dogonić przeciwnika, blok Dynamo stał się murem nie do pokonania. Nawet dwie wolne piłki, wydobywany z pasz Rajaba, nie udało się wdrożyć, w rezultacie - 17:25.