2024 - 02
2024 - 03
2024 - 04
poprzednia strza?ka
obok strza?ka

cz??? 1. Rafael Habibullin: „Aby pozosta? na miejscu, musisz biec bardzo szybko ”

Oto wynik dw?ch dni rozm?w z trenerem Gazpromu-Ugry. Du?o rozmawiali, szczerze m?wi?c, o r??nych rzeczach, korzy?? z obecnego wymuszonego spokoju. Szkoda, ?e wszystko, co zosta?o powiedziane, jest po prostu niemo?liwe, aby wcisn?? si? w ramy jednej publikacji, nawet je?li „serial”. Na pocz?tku chcieli?my stworzy? dwie „serie”, ale zacz?li rozbiera? materia? - co najmniej trzy! C?? wi?c, jest teraz du?o czasu nie tylko na rozmowy, ale tak?e do czytania. a fortiori, je?li to jest interesuj?ce.


O drodze


– Rafael Talgatovich, zacznij z daleka. Je?dzisz na wycieczki samochodem. O co chodzi?

po pierwsze, nie lubi? samolot?w. Siedzia?em w tej blaszanej puszce - i nic ju? od ciebie nie zale?y. Przelecia? za du?o we w?a?ciwym czasie, prawdopodobnie ... po drugie, tym razem, my?le?, i nie tylko o siatk?wce. Odpoczywam podczas jazdy i jednocze?nie dostrajam si? do w?a?ciwej fali. Taka medytacja na drodze ... Po drodze, wcze?nie rano, przychodz? mi na my?l bardzo cenne my?li. To si? zdarza, d?ugo nie mo?esz znale?? w?a?ciwej odpowiedzi, i tutaj - czas ... Jak wgl?d. Jako? przegrali?my w Ufa 0:3, zesp?? polecia? do domu, i pojecha?em do Kazania, do Super Bowl. I podczas jazdy, Mia?em pomys? z kategorii „dlaczego nie?». Pochodz? z Kazania, zgadzaj?c si? na przeprowadzk? z Apalikovem.

– Co ciekawe na rosyjskich drogach?

Nasza natura jest pi?kna. Ale dzisiaj mamy g??wn? atrakcj? - tankowanie jednej znanej firmy. Bez wody, bez papieru, z zamkni?t? toalet?. To jest tutaj z nami, poza Uralem, troch? bli?ej Europy.

– Najdalszy dystans, kt?ry poszed??

Krasnojarsk - Peter w zesz?ym roku. W zesz?ym sezonie mieli?my w?a?nie punkt kulminacyjny. Bez zatrzymywania si? w Surgut, najpierw z Krasnojarska do Jaros?awia, potem do Piotra. og?lnie, wycieczka by?a tak d?uga: Kemerowo, Nowosybirsk, Krasnojarsk, Jaros?aw, Piotr. A potem do domu. To by?o trudne, ale interesuj?ce.

– We? innych podr??nik?w, je?? w nocy?

nie, Nie bior? nikogo - dlaczego? Chodzi o to, ?e, Jestem sam w samochodzie. Mam tam sokowir?wk?, w?asne jedzenie. Nie id? w nocy, tylko ?wiat?o dzienne, spa? w hotelach. Czasem, je?li si? sp??ni?, Mog? z?apa? ciemno??.

– Najbardziej ekstremalna sytuacja na drodze?

W Uralu, mi?dzy Ufa a Jekaterynburgiem s? serpentyny, tam zim?, zwykle, metet. Miesi?czne opady spad?y w tym roku. Wraca?em z Kazania, z prze?o?onego meczu, Musia?em z?apa? gr? z Urengoyem. I by? szalony korek, wszystko sta?o, i wi?cej, i w d??. Sp??ni?em si? i postanowi?em i?? wzd?u? linii bocznej, w rezultacie usiad? na brzuchu w wiosennym ?niegu. Kierowcy ci??ar?wek na og?? nie lubi? takich „manekin?w”, a kiedy droga troch? jecha?a, nikt nie prosi o pomoc. Nie mam kabla, nie ?opata ... To by?a ?wietna zabawa. Najpierw znalaz?em ?opat?, pr?bowa? wykopa?, ale bezskutecznie. Wtedy wci?? znaleziono dobrego wuja, wyci?gn?? mnie. Powiedzia?: „Nie r?b tego wi?cej” (?mieje si? - autor.). Potem spotkali?my go ponownie na stacji benzynowej w Tiumeniu.

– Co jest ?atwiejsze - wybierz si? na wycieczk? lub wr?? do domu?

Pod wzgl?dem czasu ?atwiej jest jecha? do Europy, masz plus dwie godziny ?wiat?a. Z drugiej strony, powr?t do domu jest zawsze milszy. Ale z roku na rok coraz trudniej jest je?dzi?, ludzie staj? si? bardzo ?li. Ludzie maj? du?o cierpliwo?ci, ale czu?em, ?e standard ?ycia spada.


O ?yciu, agenci i muza


– Siatkarze narzekaj? na ?ycie.?

Wielu jest jak narkoman?w, s? na igle finansowej. W wi?kszo?ci nie rozumiem, co si? dzieje, ?y? w nieco innym wymiarze. Daj? wszystko agentom i nie my?l? o niczym. Z drugiej strony, takie jest ca?e nasze ?ycie: sta?e ?rodki, wszystko za po?rednictwem op?at agencyjnych. Zawsze m?wi?, ta siatk?wka jest czym? w rodzaju, mo?e by?, tysi?czny, milionowa pochodna, co dzieje si? w kraju. Tak jest w kraju - potem w siatk?wce. Nie mieszkamy na innej planecie.

– I s? siatkarze, kto to rozumie, co si? dzieje?

Oczywi?cie! Wymieni? kilka nazwisk, z kim wcze?niej pracowa?, wi?c rozumiesz, - Shulepov, Wasilenko, Konstantinow, Sogrin, Aleksiejew. nie jest zaskoczeniem, przy okazji, ?e czterech z nich zosta?o trenerami.

– Dlaczego Surgut, na wz?r innych klub?w, nie stworzy w?asnej agencji?

I znaczenie? Ka?dy musi robi? swoje.. A kiedy robisz to dobrze, wszystko inne przylgnie do ciebie, przyjdzie. To, co jest twoje. A je?li nie twoje - po co je zachowa??

– To opowie?? o Muzay?

Muzay - inna historia. Po?egnali?my si? z nim bardzo ciep?o. Zrobi?em wszystko, aby m?g? wr?ci? do Polski przed zamkni?ciem granic. Po?egna?em si? z nim, ?e zawsze na niego czekam, ?e jest gotowy na zwi?kszenie kontraktu. Z jego agentem, Andrzej Grzyb, jeste?my w ?wietnym zwi?zku. Ale w sezonie w Surgut koszt Muzay na rynku bardzo powa?nie wzr?s?. Pokazali?my, jaka pot??na bro? mo?e by? w wykwalifikowanych r?kach (u?miecha si? - autor.). Ch?opiec dorasta?, pozostaje mu ?yczy? sukces?w i dobrych warunk?w do dalszego rozwoju!

– Zosta? Muzay w Surgut - doda?by?

Trudne pytanie. Istnieje wiele niuans?w: i zesp?? drugiego roku, i uszkodzenia, a czynnik kobiecy jest w pobli?u, i wiele, wiele innych. Chcieliby?my, na pewno, zrobili?my co w naszej mocy. Nie wa?ne co si? stanie, nie b?dziemy wiedzie?.


O mistrzostwach, Surgut i mocne jajka


– Kt?ra gra by?a trudniejsza - pierwsza czy ostatnia?

Zar?wno. Nie by?o ?atwych gier. Na pocz?tku sezonu nadal mieli?my wilgotn? dru?yn?, wielu nowych ludzi. W ostatniej grze, z Dynamo to inna sprawa. Ale gra? bez widz?w, zawiod?a na emocjach, pozostawi? sw?j ?lad.

– Powr?t do pocz?tku sezonu. Zesp?? jest prawie ca?kowicie zaktualizowany ...

Trzeba by?o powa?nie wstrz?sn??. Teraz jest taka sytuacja - pozosta? na miejscu, musisz biec bardzo szybko. Coraz wi?cej zasob?w jest spalanych., a kiedy nie masz ich tak wielu, musz? wymy?li? co? z kategorii „eureka”. Postanowili?my postawi? na Muzay. Reszta - pr?bujemy, eksperymentowa?. Na pocz?tku sezonu rozmawiali?my, ?e wiosn? zyskamy si?? - tak si? sta?o. Bardzo dobrze zwini?ty do mety, powinienem zrobi? troch? ha?asu z Dynamo w fazie playoff, rywalizowa? o fina?ow? sz?stk?. Jestem bardzo zadowolony, ?e pod koniec sezonu gra w Surgut sta?a si? niemo?liwa dla wszystkich. Wi?c pisa? - niemo?liwe trudne.

– Czy to przemy?lana taktyka, czy po prostu si? wydarzy?a?

Z roku na rok pod??amy t? sam? drog?. Powoli uprz??, szukam twojej twarzy, za ka?dym razem troch? inaczej. Taktyka z serii „z pieni?dzmi, ka?dy g?upiec mo?e, spr?buj bez pieni?dzy ”. Nazwa zespo?u nie pozwala nam powa?nie podnie?? tego tematu., mamy dwa wielkie s?owa, o kt?re walczymy. Oczywi?cie, idealnie by?oby mie? sze?? warunkowych Musersky'ego, ka?dy na swoim stanowisku, lub co najmniej dwie r?wne kompozycje. Ale ...

Surgut to Surgut. Nawet stolica podmiotu Federacji, ale miasto, co przez wiele lat przynosi drugie, po Moskwie, wk?ad do bud?etu kraju. Mamy szczeg?ln? dum?, specjalna droga, a tak?e w siatk?wk?. Jeste?my zainteresowani ujawnianiem ludzi. Warunkowo we? ten sam Kostylenko, ten sam Chereysky, tego samego Dovgan ...

– Ale dalekie od wszystkiego zosta?y ujawnione.

Tak si? nie dzieje, aby wszyscy grali jednocze?nie. Je?li gracz chce, ja, zwykle, Spotykam si? - spr?bujmy. Mam tak? praktyk? - sami gracze nazywaj? mnie: „Zabierz mnie, zrobi?, mo?esz .... dobrze, pr?bujemy. Je?li kto? nie gra, to nie jego wina, istnieje wiele, wiele r??nych czynnik?w.

Nadal liczy?em na Schadilova. My?la?em, ?e jako? osi?gniemy stabilny poziom. Nie powiod?o si?, i to nie jego wina. Dobry facet, ale to nie jest zaw?d. To samo mog? powiedzie? o Galimovie. Pewnie postawili na Awdochenko, ale jako? natychmiast wyrzucili go z recepcji. Gdyby Salparow m?g? stan?? obok niego, co? by si? uda?o, poniewa? na siatce i boisku Pavel jest interesuj?cy. Karpenko i Koz?owa zaj?li?my si? pozycj? libero ... Pr?bowali?my si? umocni? w trakcie sezonu, cz??ciowo pracowa?, ale to, czego chcia?em, nigdy nie otrzymane. Dla wszystkich, kt?ry nie gra? z tego czy innego powodu, jestem wdzi?czny za wysi?ek, za wysi?ek, za profesjonalizm, ?ycz? wszystkim sukces?w w nowych klubach. W ko?cu je?li nam si? nie uda, to nie znaczy, to nie zadzia?a gdzie indziej.

– By?y mecze, kt?re pami?tasz z ?alem?

Przegrana gra domowa w Ni?nym Nowogrodzie. M?wi 2:0, osobie trzeciej 7:4 - wtedy Artem zacz?? rysowa? sw?j film, zagra? Wendt, i odlecieli?my 2:3. W Ni?nym by?a okazja do zemsty ... Generalnie, Rozwa?am, co je?li w Surgut przegramy wygrany mecz, wtedy w Ni?nym mo?na ?atwo dosta? 0:3. Tam sala jest bardzo specyficzna, niski sufit - taka pu?apka na myszy ... Plus ZAPYTAJ - gospodarze, pobili do domu i Piotra, i Urengoy. Dobry zesp?? si? spotka?, brakowa?o im troch? do?wiadczenia, tak zwany syndrom pierwszego roku w Super League, rozmawiali o tym sami.

Pora?ka w Samarze ma swoje powody, tam Muzay nie by? w dobrym stanie. Pierwszy mecz w Bie?gorodzie mo?na zapami?ta?. Reszta ... Na wyje?dzie zawsze jest o wiele trudniej. Przegrana na mecie Pochodni, co dziwne, nie wywo?uje u mnie ?adnych specjalnych emocji, chocia? wszyscy mogli uko?czy? w trzech setach. puszka, Chodzi o to, ?e by?em wtedy w stu procentach pewien, ?e dostaniemy si? do play-off?w - wierzcie, chcesz nie. W przeciwie?stwie do tego mo?esz przywo?a? wiele zako?cze?, kt?re wyci?gn?li?my - w Ufa, w Wartowsku, w domu z obwodem leningradzkim.

By?y dobre gry, w kt?rym chyba si? zgubili?my 1:3, ale mo?e przylgn?? do pi?tego zestawu, pokaza? wystarczaj?co dobrej jako?ci siatk?wk?. Dotyczy to r?wnie? gry Kemerowo, i z Dynamo przed Nowym Rokiem. Co? brakowa?o, za du?o dziur. W tym czasie centra w?a?nie zacz??y gra?, maj? swoje niuanse, problematyczna gra ... Arytmetyka dzia?a z jedn? niewiadom?, w matematyce mog? by? dwa lub trzy, ca?e systemy s? ju? ustawione w jednej linii, i pr?bowali?my rozwi?za? problem z dziedziny wy?szej matematyki, wypad?o zbyt wiele niewiadomych.

– Powiedzia?e?, ?e po meczu z „Torch” byli pewni, ?e dotr? do playoff?w. I podczas mistrzostw by?o uczucie, ?e tam nie dotrzemy?

nie. Nawet kiedy Fakel i ja wymienili?my strony, przeni?s? si? z go?cinnym i domowym, rozumiem, ?e wszystko b?dzie dobrze. Dwie ostatnie rundy rozgrywamy u siebie. Doprowadzili?my zesp?? do, czym si? stanie wiosn?, m?wi?c obrazowo, niezwyci??ony. Tak jest, prawid?owo, i sta?o si?. To by?o dobrze postrzegane., a po meczu z Krasnojarskiem widzieli?my wyr?wnanie: Ural i ASK opu?cili jedn? rund?, i mamy dwie gry domowe. „Pochodnia” prawie ściśnięta, potem pokonali Zenita Kazana.

– Po zwyci?stwie nad Kazaniem w nocy nie spa?? Lub - zwyk?e zwyci?stwo?

Jak powiedzie?. Z turniejowego punktu widzenia zwyci?stwo jest decyduj?ce. Ale Kaza? bez Butko ... Min?li?my kolejnego Kazania, i w ich domu, i w domu. Z ca?ym szacunkiem dla Laurenta, to by?a nieco inna historia. Wszystko jest ustalane na stronie, przepraszam, jajka. Nie chc? powiedzie?, ?e „Zenith” ich nie ma, po prostu okaza?y si? silniejsze.


Ci?g dalszy nast?pi ...


Dmitrij Krukowec
Oleg Vladimirov