Przepis „Urala”: mieszać, ale nie trząść
Nadchodzący mecz z Uralem to poważny test dla Gazpromu-Ugry. Dziś daleko mu do tego samego „Uralu”, który zajął miejsce w ostatnich mistrzostwach tuż za nami. w rzeczywisto?ci, zespół się podwoił, rekrutacja poza sezonem nowego składu głównych bohaterów, pozostawiając kręgosłup „starych”. Teraz gracze Ufy mogli grać dwoma prawie pełnoprawnymi szóstkami. Zabieramy weteranów: pęczek Roman czytaj wi?cej »