2024 - 02
2024 - 03
2024 - 04
poprzednia strza?ka
obok strza?ka

Zagraniczna podróż Gazpromu-Jugra

W niedzielę Gazprom-Ugra odbędzie pieszą wycieczkę, wydaje, podróż do Mińska, dla debiutanta i outsidera Superligi „Stroitel”. Powstrzymując się od pobitych „w Superlidze nie ma słabych przeciwników”, niemniej jednak zaznaczam – na pewno nie będzie łatwego spaceru.

Miński weszli do ligi, nawet nie będąc pierwszą drużyną Białorusi – w zeszłorocznych mistrzostwach Stroitel przegrał w finale z Soligorskiem Szachtarem. I to nie był wypadek: seria finałowa zakończona wynikiem 0:3, a Szachtar zdobył szósty tytuł z rzędu (wcześniej Stroitel wygrał siedem razy z rzędu). Po przejściu do ligi rosyjskiej Mińsk stracili głównego rozgrywającego - Konstantin Tiushkevich przechodzi teraz do ASK ...

Pomoc, jednak, pochodzi z Rosji. „Stroitel” to wygodna platforma do uruchamiania młodych talentów, zarośnięty MVL, ale przegrywają konkurencję w swoich klubach. Iwan Korotajew pojechał do Mińska na trening gry, Nikita Kuleszow (TAk, syn tego samego Aleksieja Kuleszowa), Nikita Marshavin z moskiewskiego systemu Dynamo, a także Michaił Fiodorow z Kazania.

Oni są, prawid?owo, i stanowią główną siłę ognia Mińska, z wyjątkiem spoiwa Marshavin, który dzieli czas gry z Władysławem Tomaszewskim. 18-lato przekątna Kuleshov (212 zobaczy?) i 20-letni Korotaev zdobywają lwią część punktów drużynowych w ataku dla dwojga, pracuje w centrum i 20-letni Fiodorow (212 zobaczy?). Wyższość wzrostu „Budowniczy” podkreśla inny centralny, Piotr Minenkow (209 zobaczy?), a w rewanżu w połączeniu z Korotaevem Vladislav Chernysh wygląda dobrze.

Na pięć meczów Stroitel nie wygrał jeszcze ani jednego., ale niewiele osób może wyjść z prasy Dynamo bez strat, "Lokomotywa", „Pochodnie”, ZAPYTAJ i kazański „Zenit”. Surgutyans, tak, nawet w domu, to szansa dla gospodarzy na udowodnienie, że nie są statystami w lidze. Trener Stroitel Oleg Mikanovich pracował przez kilka lat dla Kuzbass Kemerovo i bardzo dobrze wie, jak mistrzostwo Rosji, i Gazprom-Jugra, i zrobi wszystko, przygotować swoje podopieczne do upartej walki.

Pomimo wszystkich powyższych, w Mińsku możemy i musimy wygrać. Ostrzegam tylko fanów przed kapryśnymi nastrojami: mecz będzie ciężki, w którym najważniejsze jest, aby nie dać utalentowanej młodzieży mińsko-moskiewskiej „powietrza”, nie daj się złapać odwagi. A sztab szkoleniowy Gazpromu-Ugry i zawodnicy wiedzą o tym lepiej ode mnie..