2024 - 02
2024 - 03
2024 - 04
poprzednia strza?ka
obok strza?ka

Jurij Palatowski: „Gracze decydują, nie zastrzyki"

Jurij Aleksiejewicz Palatovsky, lekarz "Gazpromu-Ugry", karierę w rosyjskiej siatkówce rozpoczął z gwiazdą „Belogorye” w połowie lat 90., i kontynuował w startującym Kazaniu Dynamo-TTG. Wcześniej był Charków Lokomotiw, praca w lekkiej atletyce, a nawet w egzotycznym futbolu amerykańskim, Jurij Aleksiejewicz zdołał się sprawdzić. Doktor jest najbardziej utytułowanym pracownikiem klubu Surgut, trzykrotny mistrz Rosji, zdobywca pięciu krajowych pucharów, Zwycięzca Ligi Mistrzów, poza tym - mistrz sportu ZSRR w biegach długodystansowych.

Piłkarze „Gazpromu-Ugry” ostatnich czternastu sezonów znają go jako znakomitego specjalistę, praca w trybie 24/7, i świetny rozmówca. Przed nami rocznica, 15-sezon w drużynie, i wszyscy w rosyjskiej siatkówce żyli 22 rok, ?e, jak mówi lekarz, „nie kichnął kot”. Co nie jest powodem, opublikować najciekawsze monologi dr Palatovsky.


O studiowaniu w Charkowie Medical Institute


„Zajęcia odbywały się w głównym budynku przy Alei Lenina, i choroby zakaźne badano w nowym osiedlu, trzeba jechać metrem i dwoma trolejbusami. Zajęcia wykończeniowe, zdejmij kapelusz, zmieniasz buty, zdejmij szlafrok i przejedź przez miasto. Biegniesz tam jak pies stróżujący, załóż kapelusz, zmiana butów - i na zajęcia. Nie ma czasu na jedzenie, ale nadal muszę trenować, po zajęciach ścigał się na stadion Metalist. Tak, nawet rano 10 przejechanych kilometrów. Tak się potoczyliśmy.

I był czas na naukę - wszystkie egzaminy zdałam perfekcyjnie. Był tylko jeden incydent - oddaję "ucho", gardło, nos", wymowny, wymowny, i nauczyciel powtarza - "kontynuacja". Co za kontynuacja?? Nie móc zrozumieć. W uchu jest ślimak, strzemię, jaka jest kontynuacja?? „Przyjdź pojutrze”. Ujawniło się, on tylko chciał, żebym gadał dalej. ale, On mówi, teraz mogę postawić tylko cztery, bo to już przelew. miałem zaćmienie, wypłynął pięć, a wraz z nim zwiększone stypendium, 50 ruble".


O rozpoczęciu w medycynie sportowej


"Widzimy, jest napisane na rodzinie - ja i sportowiec, i lekarz. W ZSRR nie szkolono lekarzy sportowych, tylko w Tartu była filia, tam sami Bałtowie wyprodukowali dla siebie kilkudziesięciu specjalistów. Jak długo pracował, nigdy ich nie spotkałem. Wszystko pochodziło z medycyny ogólnej, jak ja. W 1984 rok dostał się do Charkowa "Lokomotywa", Tam po raz pierwszy poznałem siatkówkę.. Zagrała drużyna najwyższej ligi ZSRR - CSKA, "Radiomechanik", "Kierowca", Region moskiewski „Dynamo”, a my jesteśmy gdzieś tuż za nimi. Jakoś zajął siódme miejsce, uznano to za porażkę, zastąpił trenera, no i cała reszta w tym samym czasie.

Zostałam zaproszona do Centrum Olimpijskiego w Lekkoatletyce - dziewczyny przywiozły złoto i brąz z igrzysk, a Babkevich zaprojektował piątego asa Torch 18 Wyszkoleni olimpijczycy. Pracował także ze sportowcami w Dynamo – są zwycięzcy mistrzostw świata. Równolegle byli pływacy, zapaśnicy, Zapoznałem się nawet z modnym wówczas futbolem amerykańskim”.


O Biełgorodzie


"W 1996 rok Iwan Andrienko, pracował jako trener w Biełgorod, przeciągnięty do Shipulin. Pracowałem tam przez trzy lata. Zawsze mówię - w Biełgorodzie rok liczy się jako trzy. To było bardzo trudne, ale też bardzo ciekawe. świetny zespół! Hamutckih, Tyetyukhin, Żółtaczka, Jakowlew ... Zdobyli mistrzostwo przez dwa lata z rzędu, w kadrze razem z Shipulinem był, na Mistrzostwa Świata w Japonii 1998 minął rok. Przegraliśmy mistrzostwo, a potem mistrzostwo Rosji nie wygrało. Chamutckich wysłano do Turcji, i pisali o mnie w Sport-Expressie, że „nie przywrócił Tetiukhin”, to była wersja. Biełgorod miał system: zostajesz zwolniony - przychodzisz, idź dalej i pracuj dalej. Ale nie chciałem. mówię, że to interesujące, ale to bardzo trudne".


O Shipulin


„Był bardzo dobry w łyżwiarstwie.. „Emelyanych (Jurij Naumowicz Wengerowski, – ca.. zam?wienie.), znajdź mnie na łyżwach!». Dogoniłem go tylko z powodu fizyki. Gdzie nauczył się jeździć w Biełgorodzie?? I tak jest we wszystkim - jeśli coś zabiera, wszystko, co musisz wiedzieć i rozumieć. Nie jest tajemnic?,, że zaczął jako kierowca autobusu, na które siatkarze zostali zabrani. Następnie został administratorem zespołu. Nawiązany kontakt z gubernatorem, dowiedziałem się o siatkówce, wymyślił najlepszy klub w Europie, awansował na stanowisko głównego trenera reprezentacji Rosji. Ile znasz takich historii?? Wyjątkowa osobowość".


O Hamuckich


„Byliśmy przyjaciółmi z Vadikiem, nadawały na tych samych falach, dwie sowy. W Biełgorodzie w bazie I, Andrievsky i Vadik mieszkali w gabinecie masażu. Jak noc - idź do kąpieli, pracowała przez całą dobę. Zgodnie z kąpielą wsadową - ten sam trening. Następnie udajemy się do kuchni, kanapki, być. Ciężko mu było wstać rano, ale pije kawę - gotowy do wyjścia. Żył z eksportu, Wyjechał przed terminem”..


O Tetiukhinu


„Kiedy byłem w Kazaniu, zapytał Ball o Tetiukhin (słabo mówię po angielsku, Lloy jest jeszcze gorszy po rosyjsku, ale dobrze się rozumieli). Amerykanin powiedział: „Nie potrzebuję Tetiukhin, mam z kim się bawić. Ale kiedy nie ma gry, kiedy nikt nie zdobywa punktów, wtedy mi pomoże". Tyetyukhin 6-8 łączna liczba punktów na mecz, ale co! Najważniejsze. Nie ten rodzaj talentu, jak Połtawa, nie tak ciężko pracujący, jak Michajłow, ale wojownik, mało. Postać beretu, nigdy kwaśny. Plus dobra genetyka., pod tym względem przypomina mi Siergieja Bubkę. Tacy ludzie rzadko się rodzą.".


O Kazaniu


„Po Biełgorodzie pracowałem przez trzy lata w Charkowie, ale wycofał się, w rosyjskiej siatkówce. Nazywa się Jakowlew, że: „Będziemy pić piwo z Birzhev, zawołaj go, tam Sidelnikov zbiera Kazań ”. zadzwoniłem do Exchange, potem Sidelnikov oddzwonił do mnie, "chodź". Kazań zakwalifikował się tylko do Super Ligi, i mniej więcej w tym czasie byłem z Lokomotiv w Holandii, rozegrał mecz o Puchar CEV, oceniany Polkin. Przyszedł do naszej garderoby, być, i mówi - teraz Kazań będzie rósł potężnie, jej lobby Żukowa. Ну у меня паззл и сложился.

Do Sidelnikova dotarłem na Dynamo-TTG właśnie w 2003 rok, pierwszy sezon w Superlidze, natychmiast stał się trzecim. Fomin przyjechał w następnym roku, zdobył Puchar i ponownie trzecie miejsce. Następnie Juantorena (grał dla Ufy „Ural” – ca.. zam?wienie.) spadł nas na szóste miejsce, nast?pnie, prawda, cała nasza przekątna jest zepsuta. Potem przyszedł Ball, Stanley, Tyetyukhin, Hamutckih, Kosarev - jest już mistrzostwo, i Liga Mistrzów.

Praca w Kazaniu była przyjemnością. Nigdy nie oszukany. tutaj, na przyk?ad, połączenie: „Pieniądze przyszły na Ligę Mistrzów, chodź, Dostawać ". Mogę spokojnie podpisać się do lekarza, Drużynie nie udało się awansować do play-offów, a zbliżający się mecz z petersburskim „Zenitem” będzie dobrą próbą przed dwiema ostatnimi rundami rozgrywek.. Davletszin (Jewgienij Zakirovich Davletshin, szef Dyrekcji Spraw Wewnętrznych Kazania i wiceprezes Dynamo-TTG w tamtych latach, – ca.. zam?wienie.) był bardzo przyzwoity. Jakoś nie było pieniędzy: "chłopaki, przez kolejne dwa miesiące nie będzie pieniędzy, bawić się, Zapraszamy, Obiecuję dać wszystko. Dokładnie dwa miesiące później przyszły pieniądze, i wiedzieliśmy, co oni chcą, raz powiedział Davletshin. Pod tym względem było dobrze.

Cóż, ja, grzeszny czyn!, prawie opuścił zespół bez segregatora (śmiech, – ca.. wyd.). W jakiś sposób informacje wyciekły do ​​prasy, że legioniści Dynamo-TTG kategorycznie odmawiają gry w piłkę na treningach – mówią, lekarz tak bije, co można zostawić bez głowy. A Ball stał przy bramie, dostałem go ode mnie. Gramy czasem, Stanley podkradł się za mną i uniósł mnie w powietrze, ja brnę, nic nie rozumiem. Dopóki nie uderzysz piłki.

Wyjechałem z Kazania z Sidelnikov. Nie żeby była to świadoma decyzja, tylko Sidelnikov powiedział, że cały zespół odchodzi. Dlaczego to „zniknęło”, nadal nie wiem. Jegorczew mówi mi: iść, zapytać się. Fomin zwany, Alekno, kiedy przyszedł?, było interesujące. Miałem szansę zostać?, ale tu, odkąd pamiętam, Szulepow dzwonił, powiedział o Surgut. Szybko się zgodziliśmy i od razu pojechałem na obóz szkoleniowy Gazpromu-Ugry w rejonie Moskwy, potem w Tuapse z zespołem, potem do Surgut - i "utknął" tutaj".


Jak Fomin nie został wpuszczony do wanny?


„Dima to fenomenalnie uzdolniony sportowiec, idealny wzór ukośny. Sam z Sewastopola, pamiętam, jak nosił piłki w Kijowie w podartej siatce w 1984 lub 1986 roku, wysoki, cienki ... Kiedy przybył do Kazania, pyta mnie: "Pamiętasz, Jak wyrzuciłeś mnie z wanny??». I nie pamiętam. Okazało się, Fomin służył w Charkowie w jakiejś szkole i przyjechał do nas, w Lokomotiv, weź kąpiel parową. A ja go zobaczyłem i wyrzuciłem. No cześć, mówię, kim wtedy byłeś?? byłem Fomin. nie, byłeś szeregowcem w armii sowieckiej, jak mogłem spuścić cię z ulicy??»


O Surgut, zwycięstwo nad błędną kalkulacją Belogorye i Sammelvuo


„Jestem człowiekiem z południa, ale jakoś położona na północy. 14 lat tutaj, czuć się jak w domu. Dużo pracy, a trudności jest wiele, ale, znowu, ciekawe. Jeśli w Biełgorodzie przez trzy lata, potem w Surgut - półtora roku, tylko północne doświadczenie (śmiech, – ca.. wyd.). Drużyna dwukrotnie była czwarta, zagrali w finale Pucharu CEV - z naszymi środkami to wielkie osiągnięcie.

Eurocup, oczywi?cie, powinien był wziąć, ale historia z meldonium stanęła na przeszkodzie. Wszyscy już wiedzą, co to jest lek nasercowy, opracowany w 1986 rok w krajach bałtyckich, regenerator mięśnia sercowego. Nie panaceum, nie doping, ale wszyscy zostali złapani. Zorganizowali błazenadę… Zwłaszcza przeciwko rosyjskim sportowcom. Po pierwsze, lek był używany tylko w przestrzeni postsowieckiej, po drugie, bardzo długo łapie się w analizach. Musersky został znaleziony rok później. Wszystko to jest niestandardową historią..

To było dobre, kiedy wysłali Biełgorod na widowisko. Przyjechaliśmy na pierwszy mecz w odwiedziny - zabili nas w jednej bramie bez opcji. Przybył do gry powrotnej do nas bez Shipulin, przestał na chwilę jechać na północ, klub Jak-40 poleciał do Surgutu z tankowaniem, nie lubił tego. Oni przyszli, w ogóle nie zwracaj na nas uwagi, już myślisz o medalach. No to wcisnęliśmy je, tam Htei grał na pierwszych skrzypcach i zawiódł.

Decydujący mecz w Biełgorod, on mówi 2:0, następnie 2:2 i remis w piątym zestawie. Lecha Rodichev wyszedł i zaczął serwować - przydzielono asa i dwa, minąć Tetiukhin i Theo (Teodor Todorow – ok.. zam?wienie.) dwa lub trzy razy był schowany na tych przydzielonych kulach. W Biełgorodzie przed meczem zmienili grupę, zaprosił Belga, i próbował nawiązać relacje podczas kilku treningów. Tetiukhin może grać z arkusza, ale Belg nie mógł, było do niego więcej pytań.

Potem nie wpuścili jeszcze Kuzbass do Final Six – również, Rozwa?am, pod wieloma względami błędna kalkulacja coachingu Sammelvuo. Mentalność europejska nie za bardzo nam odpowiada, musiał przekazać graczom, o czym warto zapomnieć o sezonie regularnym. Ta sama historia – przegraliśmy pierwszy mecz w Kemerowie i włączyliśmy linię powrotną. Sammelvyuo nie wyciągał żadnych wniosków po klęsce w Surgut, uwierzy?em, że w domu na pewno nas pokonają. My?l?, Tokio zapobiegło takiej postawie w finale – skoro Brazylijczycy przegrali w półfinale, weźmy trochę francuskiego. Так больших побед не добиться».


o najtrudniejszym


„Trudno było przeżyć covid, sytuacja jest nieprzewidywalna. Na nogach cały dzień, gracze, żony, dzieci... Prawie wszyscy chorowali, Zrezygnowałem też na dwa tygodnie., przegapiłem wycieczkę do Biełgorod. Ale nic, poradził sobie. Kiedy wiele zespołów przeszło na kwarantannę i przerysowało kalendarz, graliśmy, choć z dziurami w składzie”.


O graczach wtedy i teraz


„Nigdy wcześniej nie siedzieliśmy w miejscu., zniknął cały czas. Siatkarze trochę - z bazy, Wędkarstwo, iść na spacer, palić, zagrane w karty, i bilard, ale czytaj książki, rozwinięty. Tyetyukhin, Hamutckih, Kosarev został odczytany w samolocie, Krzyżówki. idę teraz, kontrola, czekam - może, ktoś wyjdzie z pokoju? nie, siedzą na swoich komputerach. Gadżety są lepiej zorientowane od nas, ale intelektualnie... czegoś już brakuje.

Czas jest taki, Rozumiem. jestem już stary, ale staram się im coś przekazać. Ale oni nic nie czytają! Rozumiesz, co z nimi robisz, wiedzieć, że nie śpię i zawsze możesz się ze mną skontaktować, ale w niuansach, w szczegółach już się różnią. Wcześniej sami gracze wciągali słodycze do szatni, i pytają: "Lekarz, mieć coś słodkiego?». Zrozum różnicę? nie mam nic przeciwko cukierkom, nie chodzi o nich, i w odniesieniu do.

Z drugiej strony, w ZSRR w sporcie dziecięcym wszystko było cicho, trenerzy byli sprytni. Każdy był, ale w zasadzie nikt nie spieszył się, żeby zrobić z dzieci wielkich mistrzów. Teraz trenerzy dzieci chcą jechać szybciej, pomachał facetowi - śmiało, na barykady. Można je również zrozumieć., trzeba dać wynik, jeśli chcesz coś zarobić. A te dzieci cały czas kucają ze swoim telefonem, nie biegaj po ulicy. Układ nerwowy nie nadąża za wzrostem, układ mięśniowo-szkieletowy nie jest gotowy, i już próbują to wycisnąć. się psują, A jeśli nie, potem od razu pojawia się masa problemów, przyjdź z mnóstwem chorób, bo organizm nie jest przystosowany do stresu. Tak, a genetyka jest teraz słabsza, inne jedzenie".


Co lekarz może zrobić w zespole, a czego nie może


„W sporcie wszystko pochodzi od sportowców. Lekarz może i powinien monitorować stan zdrowia, leczyć, angażować się w zapobieganie urazom, dostarczać, że tak powiem, stabilność funkcjonalna. Często działamy jako psychoterapeuci, mówić, Rozchmurz się, bądź w zgodzie. Ale to nie lekarz wchodzi na plac zabaw, zastrzyki tu nie rozwiązują. Kiedy są gracze, zdolny do czegoś, wtedy sztab szkoleniowy nie pracuje bezczynnie, a lekarz na jego miejscu”.


Od niepublikowanych


Jurij Aleksiejewicz Palatovsky, podziemny pseudonim Sklif. Służył w wojsku w Zabajkalskim Okręgu Wojskowym. Podróżowałem więcej niż równik w moim życiu, najdłuższa odległość - 47 Km. Zwycięzca mistrzostw uniwersytetów medycznych ZSRR. Przeszła operację serca. uważa, że rozmowa kwalifikacyjna dla sportowca to zły znak, odlatuje natychmiast. Rafael Khabibullin o Palatovsky: „To jeden z najcenniejszych aktywów klubu”.