„Ural” zbliża się do „Jeniseju”
Próby wydobycia intrygi z konfrontacji Jeniseju z Uralem nie powiodły się - Ural tak naprawdę nie chciał inwestować, a Eisey po prostu nie mógł tego zrobić po trudnych meczach poprzedniego dnia.
Ural odpowiedział na asa Brażniauka w debiucie strzałami prosto z Gutsalyuk (3:3), Fieoktistowa (6:6), Rybakowa (14:13), i znowu Feoktistova (18:14) i Gutsalyuk (23:19). Waga przechyliła się w kierunku Ufimian tuż przy zastawie kapitana, kiedy 14:14 zmienił się w 18:14. „Ural” pomógł trochę przeciwnikowi przez słabe podania Zhosyi do czwartej strefy, ale „Jenisej” nie znalazł drugiego Klets, a mieszkańcy Ufy poradzili sobie przez Rybakov, Marechal i Fieoktistow, 25:21.
Drugi set rozpoczął się strzelaniną w pierwszym tempie, dopóki Brazhnyuk nie uderzył (8:6 na korzyść Uralu). Demakow odpowiedział podobnym działaniem (10:9) i na tym spoiwa zatrzymały eksperymenty w środku siatki. Ufimtsy popełnił wiele błędów na boisku, ale jak na ironię nadal jadłem, a dwa asy Gutsalyuka pozwoliły im w końcu stworzyć komfort (19:14). W którym rolę zbawiciela Ojczyzny wypróbował Gawriłow z dwoma asami, 22:20. W kolejnym losowaniu Enisey miała wielką szansę zbliżyć się do siebie, ale Klets dostał się pod blok. Zhos próbował pobudzić przeciwnika kiepskim podaniem do Rybakova (23:22), ale Krasnojarsk odpowiedział, wchodząc do sieci, a Marechal był zmęczony patrzeniem na tę wymianę uprzejmości, 25:22.
W trzeciej odsłonie zdecydowali Ufimianie, że dwa asy w poprzednim secie nie były warte siedmiu błędów serwowania i zmieniły się na uczciwy rzut na graczy Enisey. Najciekawsze, że to zadziałało - odsetek doskonałego odbioru wśród mieszkańców Krasnojarska niewiele wzrósł, a szanse na Ural przed meczem nadal rosły w akceptowalnych ilościach. Trzy błędy z rzędu zabrała Enisey 4:4 z 4:7, wspólna piłka pionierska z rzucaniem piłki obiema rękami zakończyła się blokiem do Gavrilova, 10:6. Po kiepskiej jakości przepustce do Kulikowa Osipow ustąpił miejsca Kovalykovowi przy konsoli, ale zasadniczo nic się nie zmieniło. Nie zaobserwowano rozprysków w „Jeniseju”, i Gutsalyuk, w celu zapobiegania, powstrzymał Maksimowa, który zastąpił Brazhnyuka, 23:18. Gra zakończyła się na znak 25:20 i, wydaje, ku uldze obu drużyn.