Dzień czwarty: na huśtawce
Gazprom-Jugra po raz kolejny zademonstrował wszystkie „uroki” przedsezonowej siatkówki, rozpoczęcie gry z „Jenisejem” z kupą własnych błędów. Sam Nikita Alekseev zdołał zrobić „-4” w otwarciu – ewentualnie, te punkty ostatecznie nie wystarczyły, 22:25. Z drugiej strony w drugiej partii poleciał serwis Surgutian, który dosłownie zmiażdżył mieszkańców Krasnojarska - 25:15. Aleksiejew odnalazł się, dobry czytaj wi?cej »