2024 - 02
2024 - 03
2024 - 04
poprzednia strza?ka
obok strza?ka

Według klasyków

Ósma runda zaczyna się energicznie, dokładnie dzisiaj, klasyczny pojedynek „Zenitu-Kazania” z „Biełgorodem”. Poruszyłem temat „el clasico” w rosyjskiej siatkówce w klubie kanał telegramu, dlatego tutaj - tylko o komponencie sportowym.

A część sportowa programu jest bardzo prosta.: jeśli zespół Biełgorodu nie rozwiąże problemu drugiego gracza, trudno będzie im na coś liczyć. Sam Deru szykuje się w Kazaniu, aw połączeniu z Dmitrijem Wołkowem wyglądają bardziej imponująco niż jakakolwiek kombinacja Pawła Tetyukhina z kimkolwiek. Cóż, Poroszyn, odszedł „spoza” Christensona, ciekawe - jak się pokaże? W Kazaniu trzeba mu zaoferować coś więcej, niż kontakt z al-Khachdadim.

Jest tu dużo podtekstów.. Wydawało się, że jak tylko Nova „wyjdzie” spod presji wyraźnie silniejszych rywali, następnie natychmiast rozwinąć skrzydła. W Niżniewartowsku, trasa wcześniej, te skrzydła były dość wgniecione. ASK, również przeżywa nie najlepszy segment, udało się zakończyć wyciskanie w domu „Neftyanik”, ale pytania, jak to si? m?wi, pozostał. Obie drużyny muszą odpowiedzieć na pytanie, czego mogą żądać tu i teraz, i odpowiedź - z myślą o dającej się przewidzieć przyszłości.

Mińskowcy to celny dostawca punktów w Superlidze, a mieszkańcy Ufa chętnie pojadą do stolicy sąsiedniego państwa po zwycięstwo i możliwość pozostania w czołówce. Czy sensacja jest możliwa?? Bardzo mało prawdopodobne - Ural jest obsadzony doświadczonymi graczami z możliwością niemal pełnej rotacji. Jeśli nagle coś pójdzie nie tak, potem nie na długo. Młodzież "Budowniczego" po raz kolejny nie ma nic do stracenia, ale i tak niewiele dostaje.

Kolejna oczywista para. Obecny Samotlor z trudem jest w stanie oprzeć się mistrzowi. nawet nie wiem, co jeszcze można powiedzieć. Nawet jeśli Konstantin Bryansky chce oglądać z pełną rotacją graczy, Wartowianie raczej nie będą mieli szansy złapać przynajmniej gry na jakiejś szalonej odwadze. No właśnie dlatego, że różne kategorie wagowe: bez względu na to, jak boksujesz w wadze muszej, serio nie ma szans.

Niedawno Grankin and Co. wyglądał na całkiem wesołego. Nieobecność Babkiewicza na starcie zrekompensowali nie najmocniejsi przeciwnicy, ale w końcu nie możesz bezpośrednio dzwonić do najlepszych klubów Uralu i Jeniseju. Gdzie jest wesołość? Mnóstwo myśli chodzi mi po głowie na ten temat., ale ich nie wypuszczę. Tylko mecz w Orenburgu może, jeśli nie definitywnie, dać odpowiedzi, jakoś je uporządkować. I w „Olejniku”, Jeśli cokolwiek, jest szansa - nagle Novy Urengoy przybędzie w stanie rozłożonym?

Te derby Syberii byłyby ciekawsze jeszcze kilka lat temu. jednak, a teraz jest słaba nadzieja na intrygę. Mieszkańcy Nowosybirska w obecnym stanie są silni, przede wszystkim, centra, i tam mieszkańcy Kemerowa mają przynajmniej Szczerbakowa, który pokonał Własowa jeden na jednego w ostatniej rundzie. Wiele będzie zatem zależało od stanu Luburica., Analiza przeciwnika jest słuszna, jak krawędzie zagrają w Loko, i kto będzie tam grał osobiście. "Kuzbass" Babeshin może w domu ściągać sety z "Dynama"., ale trudno będzie liczyć na zwycięstwo w Nowosybirsku.

Inną opozycją geograficzną jest północno-zachodnia. Jeśli wcześniej gry tych rywali były postrzegane jako spotkania starszych i młodszych braci, teraz "najmłodszy" urósł. Jeśli Klimkin wyciągnie z rękawa główną parę graczy (Wszystkie wyst?py, są już w służbie), będzie ciężki mecz.. Piotr, oczywi?cie, ulubiony, a pod każdym Andersonem jest Woronkow, ale Dynamo nie podniesie łap w górę. Mają odpowiedź, jedyne pytanie to, ile to jest "coś" (szybka gra w obronie) ognioodporne pod ostrzałem Poletaeva and Co.


Na fusach z kawy: