Wygrane prawdziwe, spojrzał w przyszłość
ale... Obiektywnie Niżniewartowcy nie powinni przegapić domowego zwycięstwa, to byłyby pasje - tak w play-offach! polecenia, walka o przetrwanie, pokazane w Surgut, jak to jest walczyć do końca. O pierwszym spotkaniu, w której Neftyanik stracił nawet teoretyczne szanse na opuszczenie ostatniego miejsca, można przeczytać tutaj, ale także druga para poleceń, wszedł do Premier Arena, nie mniej interesujące..
Gazprom-Jugra i Ural mają długą historię konfrontacji i żadne układy turniejowe nie mogą obniżyć poziomu namiętności na polanie. Mecz rozpoczął się pewniejszą grą gospodarzy - asa Feoktistova (14:11) Jakutin odpowiedział swoim strzałem na wylot (17:13), i generalnie Chirurdzy kontrolowali przebieg spotkania. Rukavishnikov zaoferował superszybką grę z Alekseev, a Nikita dotrzymywała tempa, wydobywanie bonusów ze złamanego bloku, na Uralu Rybakow i Fieoktistow byli przewidywalnie skuteczni. W końcu Aleksiejew wciąż nie miał czasu na kolejny delikatny transfer, i Fieoktistow odbił się od bloku (22:20) - to było maksymalne i niebezpieczne podejście gości. Ale wtedy Rybakov wysłał piłkę poza boisko w fazie playoff, przywrócenie komfortowej przewagi gospodarzom, które dotarli do znaku 25:22 - chodzi o ten sam Alekseev.
W drugim secie przeciwnicy zmieniali nie tylko strony kortu, ale także z inicjatywy - teraz solistą był "Ural". Wydany w pierwszym zestawie zamiast Zhos Bagrey poprawił celność ataków, goście podnieśli kilka ciężkich piłek w obronie - i tam zadziałał blok, obejmujące Alekseeva i Makarenko (6:12). Kiedy beznadziejny 10:17 Rafael Khabibullin po raz pierwszy wypuszcza blokera młodzieżowej drużyny Pavela Tebenikhin, a następnie lider drużyny młodzieżowej, 17-lato Iwan Skworcow. Rukavishnikov opiera się na młodym zawodniku, a Skvortsov zdobywa cztery punkty na pięć, a drużyna osiąga całkiem przyzwoity wynik 21:25.
Sprawdzenie przyszłości, w trzeciej odsłonie Chabibullin przynosi prezent z powrotem na dwór – i dochodzi do prawdziwej walki. Dwa kolejne bloki Marechala wskazują na wyższość gospodarzy, 7:4. Maréchal odmawia uderzenia o siłę i zaczyna umiejętnie pokonywać blok, 8:7. Przywraca poziom użytecznej agresji Alekseev, Jakutin blokuje Demakowa, 14:12, Kabeshov demonstruje cuda w obronie, 15:12. Goście zarabiają dwie przerwy, as do Rybakova odpowiada Makarenko, Alekseev kończy grę za trzecim podejściem - 21:18. Ale znowu dajemy dwie przerwy z rzędu - Aleksiejew w bloku, Jakutin uderza, 21:21.
Rozpoczyna się epicka huśtawka. Chirurdzy jako pierwsi dochodzą do seta, ale Rybakov wygrywa z powrotem. og?lnie, Evgeny był w końcu bezbłędny - poza tym, że przegapił kolejnego asa Makarenko (27:26). A rozwiązanie przychodzi dopiero na znak 31:31 - „Ural” podnosi w obronie atak kapitana Surguta, ale Marechal uderza. A potem, pod koniec przedłużającego się ważnego rajdu, Aleksiejew wchodzi w śmiertelną pozycję, 33:31.
W czwartym secie większość dystansu była o krok przed gośćmi. Po, jak Demakow złapał fajkę w wykonaniu Makarenko (9:11), Lukyanenko wyszedł, aby podać i ostro przyspieszył grę na środku siatki. Początkowo nie przyniosło to dywidendy – Kabeszow postanowił nie odbić się od bloku, a piłka zdradziecko wylądowała w linii, kolejny błąd już 12:15. Ale Dovgan zdobywa dwa punkty, i Artem wzięli również udział w bloku grupowym do Rybakowa, 15:16. Wreszcie przebija się Jakutin - ataki i blok na Demakowa, 18:18. na poziomie 20:20 Kolejny gość z przyszłości wychodzi, by służyć, Maksym Kiriłłow, i wybija asa. Kolejny potężny serwis i Rybakov na przydzielonej piłce wypada, 22:20. Po uzyskaniu wymaganego minimalnego prześwitu, „Gazprom-Ugra” dzięki wysiłkom Aleksiejewa dociera do piłki meczowej, 24:22, daje jedzenie Fieoktistowowi, ale realizuje swoją szansę na przyjęciu przez Kostylenko, 25:23.
Komentarze po meczu
Yury Lissitzky, główny trener VK Ural Ufa: Nie starczyło nam na wygranie zakończeń, siatkówka zaczyna się po dwudziestu. To także sport emocjonalny – nam też brakowało emocji. Jedna chwila może obaj pogrzebać, więc daj siłę.
Anton Malyshev, starszy trener w Gazprom-Yugra: Gra nie była taka sama., jak ją widzieliśmy, było ciężko - koniec sezonu, morale graczy jest zupełnie inne. Jestem wdzięczny zespołowi, co oni zrobili, wytrzymał presję i wygrał.
Pośredni VC „Gazprom-Jugra” Jewgienij Rukawisznikow: Gramy w domu, zadaniem w tej rundzie jest wygrana. Mecz okazał się dość trudny., nerwowy, stała huśtawka. Serw i odbiór odegrały ważną rolę w czwartej grze: dobrze przyjęty, przeciwnik został nieco wypchnięty z siatki serwem, tam już pojawił się blok z zabezpieczeniem.