2024 - 04
2024 - 04
2024 - 04
poprzednia strza?ka
obok strza?ka
GZTOPLOGO2023_BLANK_100 GZTOPLOGO2023_BLANK_100

MURA BASZKIRU

Jeśli mecz z Nową był ważny dla Gazprom-Jugry, wówczas spotkanie w Ufie z Uralem nabierze znaczenia. fakt, że „Ural” dla naszej drużyny jest swego rodzaju papierkiem lakmusowym aspiracji turniejowych, miarą siły zespołu. Nasi rywale mieli w historii okresy wzlotów – srebro w mistrzostwach, na przyk?ad; zdarzały się upadki wraz ze spadkiem z Superligi i natychmiastową aktywacją nowego „życia”. Ale w przeważającej części to z Uralem walczyliśmy o tytuł najbardziej honorowego średniego chłopa, za wejście do play-offów.

Dlatego fundamentalne znaczenie mają spotkania Gazprom-Jugry z Uralem. Nie na podstawie terytorialnej czy departamentalnej, i zgodnie z grą. Dopiero po spotkaniu w Ufie będziemy mogli mniej więcej rozsądnie ocenić, na co nasz zespół jest gotowy wkroczyć.

Obecny „Ural”, zauważmy na marginesie, silniejszy niż w zeszłym roku. I to jest w pewnym stopniu paradoks, ponieważ drużyna straciła w okresie offseason dwóch zawodników reprezentacji Rosji - Dmitrija Kovaleva i Igora Filippova. Opuścił także reprezentant Białorusi Rodion Miskiewicz oraz kilku bardzo wykwalifikowanych zawodników – Andrei Titicch i Yan Ereshchenko.. ?e! Nie zapominajmy, że młody i obiecujący Denis Chereisky przeniósł się do Gazprom-Yugry.

I co? Na każde stanowisko w Ufie znaleźli przynajmniej odpowiednie, i co najwyżej jeszcze silniejszy zamiennik. Nikita Aleksiejew wrócił na miejsce przekątnej, który pewnego razu jako dorosły wyjechał z Ufy, aby wstąpić do wojska, a następnie grał dla Fakel, „Nowa” i Kazań „Zenit”. Dopiero teraz Aleksiej jest główną siłą uderzeniową, z konkurencją w postaci miejscowego ucznia Jewgienija Rybakowa. A nowa para graczy jest parą tworzącą system na obecnym „Uralu”. Denis Biryukov i Alexey Spiridonov to fuzja doświadczeń, umiejętności i charyzmę, co automatycznie rozciąga się nie tylko na kwadrat witryny, ale także daleko poza nią. Dodaj tutaj Egora Feoktistova – a otrzymasz miażdżące zęby trio z czwartej strefy. To jest ta trójca, w rzeczywisto?ci, pełni funkcje ramki poleceń, na którym „zawiesza się” liczne dodatkowe „sprzęty”.

W Ufie udało się przeprowadzić jakościową poprawę kluczowej pozycji rozgrywającego, zapraszając mistrza Europy, Serbski zawodnik reprezentacji Nikola Jovovic. Pod względem charakterystyki gry nie jest dużo gorszy od Kowalowa, ale mentalnie, naszym zdaniem, wygląda zauważalnie mocniej. Ubezpiecza go bardzo doświadczony Siergiej Makarow., który wznowił karierę w zeszłym sezonie w Gazprom-Jugra. Chyba, że ​​w środku stawki zastąpienie Filippowa i Czerejskiego Gotcewem i Kuzniecowem nie wygląda na wzmocnienie, po co, jednak, istnieją obiektywne powody. niemniej jednak, obecność takiego mistrza, jako Aleksander Abrosimow, kto w swoim 36 lat stanowi niemal idealne połączenie kondycji fizycznej i doświadczenia, nie pozwala na poszukiwanie znaczących „dziur” w środku siatki.

dobrze,, wisienka na torcie, Zwróćmy uwagę na niesamowitą grę w ostatnich meczach libero Uralu Romana Bragina. Za dużo pochwał dla przeciwnika? Wtedy dostaniesz więcej – obecny Ural wyróżnia się także ogólną postawą. Według tego, Jak zespół żyje na miejscu?, powiedziałbym, że jest to doświadczony gang ambitnych ludzi z doskonałą komunikacją wewnętrzną. Jak na razie tylko stołeczne Dynamo zdołało pokonać drużynę Ufy w obecnych mistrzostwach – a i wtedy w każdym secie toczyła się zacięta walka. Poza tym „Ural” jest w dobrej formie i zajmuje trzecie miejsce z trzema zwycięstwami na swoim koncie – u siebie z „Dynamo-LO” i „Ugra-Samotlorem”, i dalej - nad Jenisejem.

Czy Gazprom-Jugra jest w stanie pokonać na swoim terenie taką drużynę Uralu?? tutaj 9 Listopad i zobaczymy.