Krajowe fiasko
Podobnie jak w pierwszym meczu w Krasnojarsku, wszystko skończyło się dla Surgutianów pod koniec pierwszego seta, tylko tym razem w jeszcze bardziej wyraźnym formacie. Goście przejęli inicjatywę na otwarcie dzięki aktywnemu atakowi kilku zagranicznych zawodników i dwóm asom Potorchina, jednak drużyna Surgutu wytrzymała pierwszy atak i na boisku wyrównała 10:10 dzięki asowi Aleksandra Kostadinowa i długo grał „swingiem”..






























