2024 - 04
2024 - 04
2024 - 04
2024 - 02
2024 - 04
2024 - 03
poprzednia strza?ka
obok strza?ka

To było trudne, ale zrobiliśmy to

wi?c, sezon 2022-2023 dla Gazprom-Ugra zakończona, potrafi wyciągnąć wstępne wnioski. Uwaga - nieoficjalne, To zadanie dla sztabu szkoleniowego., i wyniki zainteresowanego obserwatora. Musimy być cierpliwi i iść naprzód.: zadanie jest ukończone przez co najmniej sezon, zespół awansował do playoffs. Wyszło pod wieloma względami wbrew, nie dziękuję, i pokazał dobrą grę w rundzie kwalifikacyjnej przeciwko Belogorye, narzucił walkę bardzo poważnemu przeciwnikowi.

Co to jest „przeciw”? Nawet poza sezonem i wtedy, podczas mistrzostw, zespół otrzymał kilka namacalnych „dziur”, której z różnych przyczyn nie udało się całkowicie zamknąć. Na pocz?tek, że Jegor Jakutin przeniósł się do petersburskiego „Zenitu”, który został ujawniony w zeszłym sezonie i na który postawiono pewien zakład. To trochę pomieszało karty.: Kirill Ionov, który przyszedł go zastąpić, nie poradził sobie z rolą głównego gracza.

Rafael Chabibullinu, jak zwykle, udało się „rozbujać” kolejnego zaproszonego środkowego blokera, Kirill Piun, który przed Surgutem spędził większość czasu na placu rezerwowym (Pamiętać, jak wcześniej ten sam Jakutin wyrósł dosłownie w ciągu jednego sezonu, Chereiskaya, Krsmanowicz i in.). Ale poszukiwanie partnera dla Cyryla trwało prawie przez całe mistrzostwa, i nie znaleziono odpowiedniego rozwiązania..

Drugą namacalną „dziurą” jest stan głównej przekątnej Nikity Aleksiejewa. Nigdy nie był w stanie uzyskać optymalnej formy i był tylko cieniem tego Nikity, które wszyscy znamy. Rajab Shahbanmirzaev momentami po prostu błyszczał na jego tle, ale brak stabilności po przekątnej był nadal widoczny gołym okiem.

Trzeci, prawie zaplanowana „dziura” – brak w składzie potężnego ofensywnego zawodnika. Po odejściu Ilji Kowalowa nie udało się znaleźć odpowiedniego następcy, Rola - bardzo rzadka. W drużynie pozostało kilku obrońców - Dmitrij Makarenko i Kirill Kostylenko, weteran Dmitrij Krasikow i uniwersalny Anton Botin, kt?ry, niestety, również nie osiągnął stabilnego poziomu.

a zatem, drużyna znacząco ograniczyła możliwość ataków z krawędzi siatki. Nikita Aleksiejew jest dopiero 28. napastnikiem w lidze pod względem zdobytych punktów ze średnią skutecznością w 45%, co jest niewystarczające dla gracza na jego poziomie. W Rajab, przy okazji, nieco lepsza realizacja 46%.

Kastylenka, jak wiemy, długo leczył kontuzję, a następnie opuścił za obopólną zgodą, odkąd Milan Katic został podpisany w jego miejsce w trybie awaryjnym. Ten ruch personalny można spokojnie zapisać jako plus dla sztabu szkoleniowego, Serb ustabilizował odbiór i dobrze pokazał się na starcie, aż doznasz kontuzji. A to już czwarta „dziura”: pod nieobecność Katicia zespół miał namacalne problemy ze stabilnością. A po powrocie Milan grał na półmetku na siatce, zmuszony do podania „spadochronów” (chociaż może być lodziarzem), chociaż znacząco pomogło w przyjęciu i ochronie.

Przyjęcie i obrona w tym sezonie - pole minowe pytań bez odpowiedzi. Recepcja okresowo rozpadała się całkowicie (zwłaszcza pod nieobecność tego samego Katica), ale w obronie zespół dał czarującą grę, wydobywając wiele okazji przedmeczowych - które często nie były realizowane z powyższego powodu: niski napastnik (i, odpowiednio, kontratak) potencjał.

Wszystkie te niuanse miały charakter siły wyższej. (mecz w Petersburgu będzie ciekawy pod względem znalezienia równowagi, na pewno, sprawa z Nikitą Aleksiejewem). Był jeszcze jeden bardzo ważny czynnik, czego nie można nazwać siłą wyższą, ale odcisnęło swoje piętno na grze zespołu. Nie można umieścić, w końcu chodzi o grę w segregatory, dyrygenci w orkiestrze, od gry, która zależy, jeśli nie od wszystkiego, to dużo.

Vadim Ozhiganov swój debiutancki sezon w Superlidze spędził bardzo nierówno. Jedna strona, wszyscy widzieliśmy postępy w jego grze, w umiejętności czytania bloku przeciwnika, a nie tylko wysłać piłkę do tej czy innej strefy. Z drugiej strony, jakość podejmowanych decyzji i ich wykonanie często pozostawiały duże pytania. Poważnie omów grę dwudziestoletniego Maxima Kirillova, na pewno, to nie ma sensu, choć w ostatnich meczach wyglądał całkiem nieźle nawet bez uwzględnienia zniżek wiekowych. Taka jest przyszłość Gazpromu-Ugry, i bardzo optymistyczne, mówimy o dniu dzisiejszym. A dzisiaj Ozhiganov jest świetnym facetem, przeskoczył przez głowę. Inn? rzecz?, że to wciąż za mało, „przeciągnąć” mecz w Super Lidze.

tak czy owak, Gazprom-Ugra mógł odnieść kilka zwycięstw w mistrzostwach. przypomina?, przegraliśmy w tie-breaku w pięciu meczach, dwukrotnie przegrał z Novą. Teoretycznie mogliby zająć miejsce w tym samym ASC, a nie tylko rywalizować w eliminacjach, i awans do ćwierćfinału. Ale tryb łączący w sporcie nie działa, uzyskał taki wynik, za co zarobili. On nie jest doskonały, nie zawodzi - normalne. W tych warunkach i zasobach, jaką dzisiaj dysponuje nasz zespół, zakwalifikowanie się do rundy kwalifikacyjnej można ocenić zadowalająco. A gra w nim przeciwko Belogorye jest dobra: podoba, że w play-offach drużyna pokazała charakter i walczyła niemal na równych prawach z dużo solidniej wyposażonym przeciwnikiem.

W tym samym czasie, trend ostatnich lat - zajmowanie miejsc poniżej 10. - nie może nie budzić niepokoju. Rywale z roku na rok stają się coraz silniejsi, i jesteśmy zmuszeni ślizgać się w miejscu. Ale to temat na inną dyskusję., i w innym kręgu, i bez naszego udziału. oczywi?cie, że nie można w nieskończoność podróżować po doświadczeniach Rafaela Khabibullina, o kilku nadzwyczajnych decyzjach, polegać wyłącznie na młodzieży lub, przed, za doświadczenie weteranów. Zespół musi być zrównoważony we wszystkich liniach, ale to, powtarza?, nie zależy od nas.


I za miniony sezon - dzięki wszystkim zawodnikom, trenerzy, pracownicy klubu, wentylatory! To było trudne, ale zrobiliśmy to.