runda dwudziesta piąta: linia mety
?e, Dawno nie zbierałem warcabów… To znaczy, przegapiłem dwie rundy. Przyczyny są różne, od przemijania gier z karabinem maszynowym po brak Wi-Fi w niektórych miejscach, gdzie byłeś. Podczas gdy nasze prognozy były w trakcie ponownego uruchamiania, finał mistrzostw, kto o co walczy i dotarł do mety. Spójrzmy na dyspozycję i spróbujmy zgadnąć, co nas czeka w 25. rundzie.
Niedawno obie drużyny oblizały usta w pierwszej czwórce, ale lokomotywa, wydaje, już nie dogonić. dlatego, walka o wyższe miejsca o wygodne wyjście do ćwierćfinału. Mimo różnicy w jednym zwycięstwie, „Belogorye” po zwycięstwie nad „Zenitem” wygląda na zdecydowanego faworyta. Ale to jest niebezpieczeństwo - przeciwnik wcale nie jest prosty i może czekać na swoją szansę. Uczciwość w grze zaczyna doganiać oczywiste atuty Belogorye: ten sam Ruslan Galimov prawie przestał wypadać z orkiestry. Dynamo-LO ma jeden warunek, w którym mogą rywalizować - jeśli rozgrywający wstaną niewłaściwą nogą. I Jovovicha, i Strilchuk grają nierówno, dlaczego cały zespół może mieć gorączkę. A zespół jest dobry., w rewanżu i przynajmniej środek nie ustąpi.
nawet nie wiem, kto potrzebuje więcej. „Ural” po wizycie w Krasnojarsku pragnie zemsty, "Oilman" po porażce z Surgutem powinien trzymać się wszelkich szans, jeśli chce grać w play-offach. puszka, Orenburgczycy potrzebują tego bardziej, ale jest mało prawdopodobne, że będą w stanie wyciągnąć grę. Gra w fale, zauważalny jest brak stabilności, trudno o zwycięstwa na wyjeździe. A właściciele mają kogoś do chodzenia po bloku, i kto przełamie tę blokadę. Załadowany Ural powinien wystarczyć Neftyanikowi.
W Krasnojarsku nabrali odwagi i raczej nie natkną się na ostatnią drużynę Superligi. Nawet jeśli wszystko, który oczarował "Uralem", nie dostroi się odpowiednio - jest w drużynie ktoś, kto wstrząsnie drużyną i pokona Minskers przynajmniej doświadczeniem, przynajmniej bądź cierpliwy. Taktyka Budowniczego jest podobna do desperacji: wydobyć z siebie jak najwięcej, popełniając po drodze wiele nieuniknionych błędów przy takim podejściu. Jeśli to pójdzie, może wystarczyć na jeden zestaw, zwłaszcza, że Enisey dość łatwo przegrywa jednego seta w ostatnich meczach. Dwa jest mało prawdopodobne.
Nowosybirsk potrząsnął i pokazał, co by było, gdyby wypadli z wyścigu o medale, jest bardzo blisko. Czwarte miejsce jest prawie w kieszeni, ale to nie znaczy, że Płamen Konstantinow wyśle rezerwę do bitwy. Ponadto koncepcja rezerwatu w Loko jest bardzo warunkowa: na niektórych pozycjach rezerwiści dadzą sto punktów przewagi nad bazą większości przeciwników, a na innych ci sami rezerwiści grają przez cały sezon. og?lnie rzecz bior?c, gospodarze mają małe szanse, pomimo całego doświadczenia i zdolności do przetrwania.
A tutaj będzie ciekawie. Ciekawe, w jakim stanie Kuzbass wydostanie się spod Kazania, ciekawe, jak i przez kogo Zenit będzie lizał ich rany po Belogorye. Kluka wymaga renowacji, Jakowlew bawi się uprzężą, tak, a zmęczenie po porażkach może się kumulować i skutkować tradycyjną petersburską śledzioną. My?l?, St. Petersburg spróbuje wygrać tymi samymi środkami, które były w Tule - margines bezpieczeństwa, w teorii, powinno wystarczyć. Alexey Babeshin ma własny ból głowy przed zbliżającymi się play-offami, wyraża się w niestabilności gry. Oczywi?cie, nie jest wstydem przegrać w Kazaniu, inna rzecz, że po takim teście pozostaje dużo pytań. Petersburgowcy zorganizują lżejszy egzamin, ale przejście go będzie wymagało wiele wysiłku. W rezultacie wang, że „Kuzbass” będzie opierał się na grze przeciwnika, próbując wpłynąć na zidentyfikowane punkty bólu. Tak więc wynik jest bardziej zależny od gości - jak sobie radzą.
Spotkanie Siergieja Grankina z „byłym” to fabuła. W przeciwnym razie nie ma szczególnej intrygi, Zawodnicy Dynama są po prostu bardziej wykwalifikowani. Oczywi?cie, boskie natchnienie może zstąpić na bojowników Romana Jakowlewa, a potem zobaczymy walkę. W którym Dynamo i tak wygra – z powodu podanego powyżej iw świetle nagromadzonego doświadczenia zwycięstw poprzez opór.