2024 - 02
2024 - 03
2024 - 04
poprzednia strza?ka
obok strza?ka

Rozpocznijmy odbudowę od „Budowniczego”?

W lutym głupotą jest mówić o „surowej” siatkówce, charakterystyczne dla jesieni, ale to właśnie ta pleśń pożarła Gazprom-Jugrę w ostatnich rundach. Okazało się, że nieobecność Milana Katica w recepcji jest krytyczna: ani Dmitrij Krasikow, ani Anton Botin nie zapewniają pozytywnego dostrojenia, Dmitrij Makarenko również się myli, i libero…

Cóż, dalej w dół łańcucha: Vadim Ozhiganov nie ratuje sytuacji, atakujący trwale wiszą na zorganizowanym bloku, indywidualne umiejętności i kondycję do bicia, co nie zawsze wystarcza. Cóż, składanie w czasie. og?lnie rzecz bior?c, mieć o czym myśleć, brak czasu. Mecze toczą się w nieprzerwanej serii i można tylko żonglować, ?e.

Nie, My?l?, w tym pewność siebie. Została dość wysadzona w Niżnym Nowogrodzie iw całej okazałości położyła się w domu przeciwko „Fakelowi”. dobrze, mecz z "Stroitelem" z Mińska może być dobrą pigułką na tę chorobę, jeśli ta pigułka jest przyjmowana prawidłowo. "Budowniczy", pomimo ostatniego miejsca w mistrzostwach, nie bić chłopców, i zespół, potrafi nie tylko warczeć, ale też ugryźć.

W ostatnich kolejkach mińska ekipa zgarnęła seta od Lokomotiwu, dwa sety rozgrywane na równych zasadach w tej samej Dolnej, wyglądali przyzwoicie, choć nie w porównaniu z główną drużyną Kazańskiego „Zenitu”. og?lnie rzecz bior?c, pozostawił dobre wrażenie, nie dostać żadnych punktów. Z pewnością, przy okazji, spodziewają się, że złapią ich w Surgut, biorąc pod uwagę nasze ostatnie niepowodzenia i pomimo naszych własnych problemów z kontuzjami.

Obliczenia te należy natychmiast zatrzymać na miejscu., nie pamiętając łatwego zwycięstwa w Mińsku w pierwszej rundzie. Co było - co było, muszą udowodnić swoją wyższość od podstaw. Narzędzia, Sam w siatkówce nie jest wojownikiem, jest, w tym zauważalnie większe doświadczenie. I nie mówmy o motywacji., każde zwycięstwo jest teraz na wagę złota.

Ton w obecnym „Stroitelu” nadają dwaj wychowankowie moskiewskiego systemu Dynamo, W zeszłym sezonie zwycięzcami w MVL zostali Iwan Korotajew i diagonalny zawodnik Nikita Kuleszow. Tylko Kuleshov przed ostatnim meczem doznał kontuzji i, prawdopodobnie, nie zagra w Surgut. Dobrze wygląda w powtórce Vladislav Chernysh, jest coś do pokazania libero Ilja Łopato i uczeń kazańskiego blokującego „Zenitu” Michaiła Fiodorowa. Tylko z "Builder" nie będzie, ale trzeba coś odepchnąć, odzyskać pewność siebie i przywrócić ton gry. W tym sensie mieszkańcy Mińska są obecnie niemal idealną opcją dla Gazpromu-Ugry.