W trybie treningowym
Druga tura wstępnej części Pucharu Rosji, on jest przedłużonym pierwszym, rozpoczął się ponownie dla Surgut od spotkania z Belogorye. Biełgorod, z trzema zwycięstwami, zdecydowany, w rzeczywisto?ci, wszystkie twoje problemy. jednak, Roman Poroshin nie został od razu wysłany do reprezentacji zamiast Konstantina Abaeva, który odpadł z powodu kontuzji. I generalnie na mecz z Surgutem ustawili oddział bojowy, czego nie można powiedzieć o Gazpromie-Ugra.
Cały mecz przeszedł przez Maxima Kirillova, na przekątnej zastąpili się zawodnicy Dmitrij Krasikow i Anton Botin, Nikita Nagaets po raz pierwszy pojawił się w recepcji. W takich scenariuszach nie ma zbyt wiele powodów do analizowania przebiegu gry. Kirillov grał niegrzecznie jak na standardy dorosłych, ale dla 19-letniego setera takie doświadczenie samo w sobie zdecydowanie ma pozytywny wpływ.
I dla Botin, a dla Krasikova praca po przekątnej jest znana, zbombardowali dobrze. Nie było wspólnej gry (co wcale nie jest zaskakujące), drużyna długo wpadała w poślizg podczas strzelaniny, prawie nie zdobywa punktów w powtórce. Również zaskoczony eksperymentem, kiedy Wsiewołod Abramychev wyszedł z placu, aby przejść, podczas gdy Kirillov pozostał na korcie jako przekątna. A nawet strzelił piłkę w trzecim secie, po uzyskaniu 100% skuteczności w ataku w statystykach.
Ogólnie rzecz biorąc, na tle oskarżonego „Belogorye” wszystko się potoczyło (raczej, To nie dzia?a) szybko i niemal bezboleśnie – od samego początku plan treningowy na mecz ze strony Surguta był jasny. Długi dystans (sześć gier w tydzień) trzeba trzeźwo obliczyć siły i coś poświęcić. oczywi?cie, że w kolejnych meczach będzie więcej szans na zwycięstwo – drużyna się na nich skoncentruje.
Główny trener VK Gazprom-Jugra Rafael Khabibullin: „Dzisiaj postanowiliśmy zresetować graczy mentalnie, rozładuj mózgi, grał bez większego napięcia w trybie treningowym. Dali Kirillov próbuje rozegrać pełny mecz, żeby poczuł, co to jest siatkówka męska. Chciałem wyzwolić gracza, daj szansę na skok, hit - on to uwielbia. Stąd jego pojawienie się po przekątnej, szkoda, że nie był wspierany przez audycje. A pasza jeszcze nie odleciała. Jutro powinna być kolejna siatkówka".