Pierwszy tiebreak w sezonie
W drugim meczu wstępnej części Pucharu Rosji „Gazprom-Ugra” w zaciekłej walce przegrał z Orenburgiem „Nieftianik” 2:3. Gra była taka równa, że w piątym secie szala przechyliła się na korzyść naszego przeciwnika z minimalną różnicą punktową, 13:15. chocia?, ręka na sercu - powinien był wziąć grę.
Ale wilgotne, wilgotne ... Zgodnie z obietnicą, sztab szkoleniowy Surgutów zorganizował potężną rotację, wypuszczenie nowego klipu na start - Rajab, Kastylenka, Wewnętrzny, Pionek. Nie będziemy oceniać działań „przybyszów”, ostatecznie, są statystyki. Ale ona jest kapryśną damą, nie mówi o wszystkim. Nie najlepszą grę pokazał Vadim Ozhiganov, ale na jakość transmisji, atakujący również polegają na taktyce rozgrywającego.
niemniej jednak, Anton Botin grał bardzo wesoło, zostać najlepszym strzelcem meczu z 22 okulary i 63% pozytywne w recepcji, Zarobił Kirill Piun 15 punkt?w, co jest bardzo dobre dla centrali?. Nikita Alekseev, który zastąpił Rajaba Shakhbanmirzaeva, strzelił taką samą liczbę punktów w ostatnich trzech setach., ustalanie procentu wydajności na znaku 60.
Ogólnie o wyniku meczu zadecydowały odcinki, których nie rozegrał Surgut, niezrealizowane powtórki własne w play-offach. Na koncie i w drugim secie udało się uciec, ale Rajab w wygodnej pozycji wystrzelił, można było trzymać się czwartego seta - nie zamienili wielkiej szansy, a zamiast tego 21:21 poszed?em do 20:22, a następnie wpuść szybowiec asa do pierwszej strefy… W piątym okazała się kwintesencja - led 10:8 i znowu nie skorzystał z szansy na przerwę, dał Wasiliewowi możliwość poprawy w czwartej strefie. na poziomie 12:12 po znakomitym serwisie Maxima Kirillova, który wszedł na boisko jako zmiennik, otrzymali piłkę, ale nie dostałem tego ponownie.
Wynik jest więc naturalny, zgodnie z zasadą „jeśli nie zdobędziesz punktów, oni zdobędą Ciebie”. zły posmak, oczywi?cie, pozostał, wszelkie problemy z porażką. Ale z punktu widzenia sytuacji turniejowej nic nie jest stracone., ponieważ ma się odbyć drugie spotkanie z Neftyanikiem. A jeśli chodzi o gromadzenie doświadczeń w grach i zrozumienie, kto jest do czego zdolny?, mecz wyszedł dokładnie tak, jak zalecił lekarz.
Główny trener VK Gazprom-Jugra Rafael Khabibullin:
„Nadal jesteśmy w procesie szkolenia, spójrz uważnie, kogo i co mamy?. Dzisiaj trochę odpuściłem chłopakom, żeby ich zadrżały, zrozumiany, jak iść dalej. Co mogę powiedzieć... Marzymy tylko o spokoju. Wczoraj było fajniej, a dzisiaj jest więcej pytań, i pół gry, i przez graczy. Zespół nie jest łatwy do narodzin, ale jestem pewien, że w końcu wszystko się ułoży".
Aleksander Gorbatkow, starszy trener VC „Gazprom-Jugra”.:
„Dzisiaj wyszedł inny skład, postanowiłem spojrzeć na chłopaków. Chwile idą dobrze, ale są wady, które należy wyczyścić. Seterowi brakuje umiejętności, stać się pełnoprawnym głównym ogniwem, wciągnąć napastników w komfortowe warunki. Plus twoje błędy, przegrywanie wielu rund, wlot wymaga oczyszczenia. Cóż, sami nie wzięli zakończenia. Tak jak wczoraj, nie graliśmy z przeciwnikiem, ale ze sobą".