GRA NA NERWY ZE SZCZĘŚLIWYM KOŃCEM
Mecz w Samarze miał być w gatunku horroru dla fanów obu drużyn, ale rzeczywistość przerosła wszelkie oczekiwania. jak to si? m?wi, żaden walidol nie wystarczy, chyba że wcześniej w nim popłyniesz... Na początku meczu drużyna Surgut tradycyjnie zaczęła szukać i znajdować małe dywidendy: as od byłego obywatela Samary Bisset - 3:2. As odpowiada Woronkow, przynosząc Nova do przodu, 5:6, ale czytaj wi?cej »