Rozpocznijmy odbudowę od „Budowniczego”?
W lutym głupotą jest mówić o „surowej” siatkówce, charakterystyczne dla jesieni, ale to właśnie ta pleśń pożarła Gazprom-Jugrę w ostatnich rundach. Okazało się, że nieobecność Milana Katica w recepcji jest krytyczna: ani Dmitrij Krasikow, ani Anton Botin nie zapewniają pozytywnego dostrojenia, Dmitrij Makarenko również się myli, i libero... No, dalej w łańcuszku: Vadim Ozhiganov nie ratuje sytuacji, napastników na stałe czytaj wi?cej »